Wielkie, ciężkie drzwi otworzyły się przed Tobą. Stoisz teraz po jednej stronie areny. Cała sala wygląda jak gniazdo, nie ma tu dachu a poza tym, niczym się nie różni od zwykłego miejsca na walki. (Klik ~)
Lider już na Ciebie czekał. Ujrzałaś go wyglądał o właśnie tak.
-Witaj czekałem na Ciebie. Jesteś kolejnym wyzywającym, zobaczymy na co naprawdę Cię stać!- krzyknął chłopak. - Mam nadzieje, ze się zapoznałeś z zasadami a mianowicie walczymy 2v2. Możesz dobrowolnie zmieniać pokemony. Jeśli mnie pokonasz dostaniesz moją odznakę, cóż okaże się.- dodał.
Po chwili zauważyłeś jak wyciąga pokeball.
- Pidgey pędź.
Pokemon ukazał się na arenie.
-Wyzwałeś mnie więc zaczynaj, chętnie poznam pokemona z którym będę walczyć. Pierwszy ruch należy do Ciebie.
Fotobloś Lucka. }D
Jeśli z winy twojej z głowy Mirouchi spadnie choć
jeden włos, tedy szykuj się, mój drogi, na to, że
rzyć twa w jesień średniowiecza się przemieni.
Offline
Weszłam do sali, w której lider już na mnie czekał. Na początek wybrał Pidgey' a. Ja natomiast powiedziałam:
- Leć Grwolithe !- pokemon wyszedł z kulki.
- Piesku zaatakuj go miotaczem płomieni a następnie skocz do góry użyj gryzienia a na koniec żar.
Flora zaczęła atakować.
Offline
-Growthile? Świetnie. - Powiedział lider, uśmiechając się do Ciebie. Nie miał zamiaru łatwo oddać swojej odznaki. Pidgey mimo niepozornych rozmiarów, był doświadczonym pokemonem. -Zaczniemy od czegoś prostego. Szybki atak, następnie atak piaskiem. Potem powietrzne cięcie. - Rozkazał Falkner swojemu pokemonowi.
Oczywiście szybki atak był pierwszym kontaktem obu pokemonów. Potężny miotacz płomieni zaskoczył poke-ptaka, jednak użył on zaraz ataku piaskiem, tym samym obniżając celność przeciwnika. Dlatego też, gdy Growthile wyskoczył, przez piasek w ślepiach nie widział gdzie gryźć. A wystawił się wręcz idealnie na powietrzne cięcie, które odrzuciło go pod Twoje nogi. Zaraz stanął pewnie, zaatakował żarem, który również dosięgnął przeciwnika.
Fotobloś Lucka. }D
Jeśli z winy twojej z głowy Mirouchi spadnie choć
jeden włos, tedy szykuj się, mój drogi, na to, że
rzyć twa w jesień średniowiecza się przemieni.
Offline
-Flora.... Skocz do góry i kręć się używając przy tym miotacz płomieni. Ma to wyglądać jak wielki okrąg. Potem zbliż się do niego powoli. Użyj potem gryzienia i uczep się jego ogona. Potem uderz nim o ziemie i wykończ go żarem !- Pokemon zaczął atakować pełny wigoru.
Offline